Wczoraj dostałam pięknie zrobiona miskę do
włóczki. I wiecie co się stało? Elf użył jej do kąpieli.
Rano Karolina przybiegla do mnie I bardzo mnie przepraszala, ze nie moge uzyc swojej nowej miski, ale niestety Elf ja pozyczyl na dzisiaj. Byla zawiedziona, ze nie napisal do niej listu i nie wspomnial nic o wyciczce jaka mu zrobila dzien wczesniej. To dziecko mysli, ze ja bede co wieczor listy do niej pisala. To troche sie myli... :-)
Rano Karolina przybiegla do mnie I bardzo mnie przepraszala, ze nie moge uzyc swojej nowej miski, ale niestety Elf ja pozyczyl na dzisiaj. Byla zawiedziona, ze nie napisal do niej listu i nie wspomnial nic o wyciczce jaka mu zrobila dzien wczesniej. To dziecko mysli, ze ja bede co wieczor listy do niej pisala. To troche sie myli... :-)
No comments:
Post a Comment