Na zamowienie mojej siostry zrobilam obrazek slubny. Bylam mile zaskoczona, bo pomimo tylu ciekawych rzeczy dziejacych sie w kolo, wyszycie tego obrazka zajelo mi niecale dwa tygodnie.
KISS SLOWLY, LAUGH LOUDLY, LOVE DEEPLY, FORGIVE QUICKLY, AND THANK GOD EVERYDAY FOR YOUR MANY BLESSINGS.
Monday, July 30, 2012
Sunday, July 29, 2012
WROCILAM.........SKONCZONE SAL-e
Wakacje dla mnie juz sie skonczyly... NIESTETY....Szesc tygodni minelo jak kilka krotkich dni. Szesc tygodni spedzilam w Polsce i do tego ponad piec z tych szesciu w moim rodzinnym miescie u mamy. Bylo cudownie! Kazdemu zycze tak fajnych wakacji. Ale o wakacjach napisze za kilka dni, jak juz sie uporam ze wszystkimi zaleglosciami, jakie mi sie nazbieraly przez ten czas.
Szczerze powiedziawszy to nie mialam ani czasu, ani ochoty na robotkowanie, ale udalo mi sie skonczyc dwa SAL-e, ktore trwaly juz od jakiegos czasu, oraz udalo mi sie wyszyc obrazek na prezent slubny, o ktory prosila moja siostra (wstawie oddzielny post).
Pierwszy do obrobki pojdzie SAL kuchenny, ktorego schemat stworzyla Manue, a oto moj obrazek:
Szczerze powiedziawszy to nie mialam ani czasu, ani ochoty na robotkowanie, ale udalo mi sie skonczyc dwa SAL-e, ktore trwaly juz od jakiegos czasu, oraz udalo mi sie wyszyc obrazek na prezent slubny, o ktory prosila moja siostra (wstawie oddzielny post).
Pierwszy do obrobki pojdzie SAL kuchenny, ktorego schemat stworzyla Manue, a oto moj obrazek:
I drugi SAL zorganizowany przej http://je-brode-un-peu-beaucoup.over-blog.com/
Subscribe to:
Posts (Atom)