Moje dzieci kończą w ten piątek kolejny rok szkolny. Jutro spędzą ostatni dzień z obecnymi nauczycielami, a w piatek bedzie apel i spotkanie z nowa kadra.
A jak koniec roku, to czas na prezenty. Powiem szczerze, ze nie musialam sie za bardzo wysilac. Dziewczyny same zadecydowaly co chca dla swoich pan. A ze Kasia "uzaleznila" sie tak jak mamusia od Pinterest, wiec pomyslow jej nie brakowalo. W srodku kubka sa mazaki niezmywalne i male Pincipolo.
Co prawda naklejka nie jest za bardzo czytelna na zdjeciu, ale w rzeczywistosci nie jest zle.
"Thank to you, my mind is Sharp (od nazwy mazakow Sharpie) and sweet for 6th grade next year".
A tak w calosci wyglada prezent. Brazoletke pokaze kolejnym razem.
A to kartka Karoliny
Moja najnowsza brazoletka w kolorze fioletu (prawdopodobnie jest to ulubiony kolor pani).
Do brazoletki dolaczylysmy cala torbe polskich czekoladek, cukierkow czekoladowych i ptasie mleczko. Musialysmy je jednak dobrze schowac, bo w domu mamy wielkiego lasucha i nie wiadomo czy cos by zostalo.
Dzisiaj zrobilam jeszcze jedna karteczke dla pani dyrektor przedszkola, do ktorego chodzily moje dzieci. pani odchodzi na emeryture i zadzwonila, aby sie dowiedziec co slychac u moich dziewczynek. A poniewaz jutro sie do niej wybieramy, wiec karteczka bedzie milym prezentem. Zwlaszcza, ze w srodku zamiast zyczen sa zdjecia moich dzieci. Przynajmniej mi sie tak wydaje.
KISS SLOWLY, LAUGH LOUDLY, LOVE DEEPLY, FORGIVE QUICKLY, AND THANK GOD EVERYDAY FOR YOUR MANY BLESSINGS.
Wednesday, June 11, 2014
Tuesday, June 10, 2014
MOJ NOWY BZIK
To dopiero poczatek. Coraz bardziej m sie podoba platanie koralikow.
Wzor znalazlam na You Tube i musialam sprobowac. Zrobilam piec brazoletek, ale o tym pozniej, poniewaz zdjecia sa w aparacie, a aparat w domu.
Moge sie jedynie pochwalic brazoletka, ktora zrobilam dla pani, ktora wyjezdzala na stale do Polski.
Wzor znalazlam na You Tube i musialam sprobowac. Zrobilam piec brazoletek, ale o tym pozniej, poniewaz zdjecia sa w aparacie, a aparat w domu.
Moge sie jedynie pochwalic brazoletka, ktora zrobilam dla pani, ktora wyjezdzala na stale do Polski.
Subscribe to:
Posts (Atom)