Oj Karolina nie byla zadowolona z tego zo zrobil elf dzisiaj. Od dluzszego czasu, dzieci prosily mnie abym kupila im nutelle. No i kupilam, tylko, ze nia sie zajal elf i biedaczki musialy czakac caly dzien, aby ja skosztowac. Elf to niezly swintuch. W opakowaniu byly dwa sloiki. Z jednego zrobil sobie krzeselko, a z drugiego jadl.
No comments:
Post a Comment