Wednesday, December 18, 2013

CHRISTMAS PARTY

Post bedzie bardzo dlugi i ....sami zobaczycie....
Jak co roku, zamiast zwyklego spotkania kolka charytatywnego, organizujemy sobie przyjecie bozonarodzeniwe. Poniewaz nasza organizatorka potrafi narzucic nam swoje pomysly i do tego potrafi nas zmobilizowac, nasze skromne przyjecia przeksztalcaja sie w godzinna wytrawna impreze. W tym roku Blanca wymyslila, ze tematym przewodnim dekoracji beda kolory bialy i czerwony. A z czym mi sie te kolory skojarzyly? Oczywiscie z polskimi barwami narodowymi. I tak oto mielismy polska impreze.
Nie zabraklo pierogow,golabkow, kielbasy z kiszona kapusta i salatki ziemniaczanej. Byl tez sernik i jablecznik



W tym roku zaszczycil nas swoja obecnoscia moj szef i jeden z panow profesorow, z ktorymi wspolpracuje.
Kazda w miare swoich mozliwosci czasowych i ochoty, przygotowuje male prezenty. Pieknie sie prezentowaly pod choinka mojej wlasnej roboty.  
Ja dla swoich kolezanek zrobilam bombki na szydelku. Nie sa to cudownosci, ktore widzialam u Trilli, ale nie moge powiedziec, ze mi sie nie podobaja.









Zapakowalam je w zwykle papierowe worki sniadaniowe i spielam mini spinaczem do bielizny, ktory pomalowalam na czerwono

 W zamian dostalam wlasnorecznie wykonana ozdobe choinkowa z irlandzkimi owieczkami,
 przepikna miseczke z Lenoxa,
 marmolade jablkowa z orzechami i
 zapachowa swieczke.
Mysle, ze wszystkie spedzilysmy mile czas we wspolnym towarzystwie.



No comments:

Post a Comment