Saturday, September 18, 2010

JAK SZYBKO MOZNA NABAWIC SIE KOMPLEKSOW

No wlasnie. Jak szybko? Nic prostszego, wystarczy zajrzec na pare blogow i juz czlowieka zbija z nog. Czy widzialyscie blog Janeczki, Koroneczki, Agasunset czy tez A Madia do Crochet? Napewno tak. Jesli tak, to moze wiecie czy te kobitki wogole spia? Nie moge siebie nazwac pracusiem, ale chyba leniem rowniez nie jestem, jednak nie nadarzam za swoimi codziennymi obowiazkami. Do swoich przyjemnosci zasiadam czasami okolo polnocy. A co wtedy mozna zrobic? Niestety nie zbyt wiele. Zdjecia swoich robotek rowniez pstrykam pozna noca. A ze i swialto nie te, zdjecia nie sa tak piekne jak powinny byc i zawsze robione w przelocie, aby bylo. Mysle, ze to rowniez troche zniecheca mnie do wstawiania coraz to innych postow. Moze juz czas, aby zapisac sie na kurs fotograficzny? Tylko jak? Moj maz wyjezdza do pracy okolo 9-tej, a zajecia zaczynaja sie o 18-tej i trwaja minimum 1.5 godziny.
A myslicie, ze piszac tego posta, sloneczko swieci za oknem? Niestety, sloneczko zaszlo jakies 4 godziny temu, a ja jestem strasznie zmeczona. Caly ten tydzien zapowiada sie "ciekawie". Mam tylko cicha nadzieje, ze jakos go przezyje.

Pozdrawiam Was goroco.....zakompleksiona robotkowo Iza

2 comments:

  1. Każdy ma jakieś kompleksy:P Niestety ja też jak biegam po blogach komentując tu i ówdzie wpadam w kompleksy:P Także nie jesteś samotna:)

    ReplyDelete
  2. Już niedługo pochwale się zakładkami do książek:D Też z dziewczynkami:D Takie wdzięczne są te dziewczęta;D zresztą w sam raz dla każdej małej i trochę większej damy:)
    Miłego wieczoru!:)

    ReplyDelete