Tydzien temu mielismy huragan, z ktorego sie jeszcze nie otrzasnelismy, a juz wczoraj zawitala do nas sniezyca. Tak wyglada swiat z rana z okna.
I znow niektorzy musieli sie ewakuowac albo pozostali pozbawienia pradu i ogrzewania.
Mam nadzieje, ze to sie juz niedlugo skonczy.
No comments:
Post a Comment