Tuesday, August 7, 2012

HAWAJSKA LADY

Moje dziecko wrocilo z polkolonii i oswiadczylo mi, ze nastepnego dnia ma dzien hawajski i wszyscy powinni byc przebrani w hawajskie stroje. Wydawaloby sie, ze to nie jest zaden problem. W kazdym "dolarowcu" jest pelno kwiatuszkow, wiankow i spodniczek hawajski i wystarczy tam tylko pojechac i zafundowac stroj za pare groszy. Nic z tego. W jednym, najblizej domu, nie bylo nic co mogloby sie kojarzyc z Hawajami, a aby jezdzic po innych sklepach, bylo juz za pozno. Wyjechalysmy z domu okolo 19-tej.
Nie pozostalo mi nic jak wymyslic cos na poczekaniu. Papieru to u mnie w domu az nadto, wiec do spodenek kolazowek doszylam papierowe harmonijki.
 Wykorzystalam stary bukiety kwiatow, ktory przewalal sie z kata w kat.
 Z papieru dorobilam kwiatuszka,
 ktory we wlosach prezentowal sie jako tako.
 A tak wygladala moja dziewczyna z Hawajow:
I dzieki temu mamusia "dostala" nagrode, ktora wyladowala w brzuchu hawajki. A byla to tabliczka smacznej czekolady. I jak tu sie starac? :-)

1 comment:

  1. super wyszło
    aczkolwiek "uwielbiam" jak ktoś wymyśla tego typu zadania z dnia na dzień

    ReplyDelete