Za namowa kolegi z pracy, ktory zaczal przygode na drutach wlasnie od skarpetek, ja rowniez zdecydowalam sie na skarpetkowe szalenstwo.
W prezencie na gwiazdke dostalam od kolezanki wloczke na skarpetki.
I tak sie zaczelo.......
Calkiem sie fajnie robilo, A ze fajnie, to i szybko.......
No comments:
Post a Comment