Miałam trochę urazu do kłosów, ale je jakoś przezylam.
Wszyscy mi doradzali pozostawienie środków kwiatów bez backstitch i chyba mieli racje.
Zastanawialam się jak wykończyć banner. Miałam tysiące pomysłów. Falbanki, koronki, koraliki, obdzycia i w końcu wszystko uprosciłam. Zamiast obszyć użyłam kleju. Znalazłam usztywniony biały filc i do niego przykleiłam obrazek.
Aby nie było widać brzegów, obkleiłam je sznurkiem.
Ten sam sznurek splotłam w warkocz i wykorzystał am jako zawieszkę.
Najwazniejsze, że wygrałam z czasem, Nieprawdaż?
wyszło pięknie, uroczo i na czas! Super zaradna dziewczyna jesteś!
ReplyDeletePozdrawiam cieplutko
Dobrych, radosnych Świąt zyczę!