Pamietacie moze szydelkowe bolerko dla Karoliny? Nic dziwnego, ze nie. Trzy lata zabralo mi aby go zaczac. Potem szlo mi calkiem dobrze i nawet szybko skonczylam, ale zabraklo mi "werwy" do zrobienia zdjecia. I w koncu sie udalo. Nie jest to moze idealna sesja zdjeciowa, bo Karolina ma biala bluzke pod spodem, wiec nie za bardzo widac efekty, ale co tam. Mi sie bardzo podoba.
Śliczne bolerko. Rękawy cudowne - bardzo mi się podobają :-)
ReplyDeletePozdrawiam serdecznie.
Ja wlasnie dla tych rekawow kupilam schemat.
ReplyDelete